Niemal rok temu prosiłam Was o przysługę dziś znowu robię to samo: jeśli ktokolwiek z Was pragnie pomóc Siemkowi może to zrobić rozdając ulotki wśród znajomych, rodziny czy nawet zostawiając ich plik w macierzystym Urzędzie Skarbowym :-) Wszystkim chętnym prześlemy ulotki na wskazany adres. Pamiętajcie: wystarczy jedna ulotka, która trafi w "dobre" ręce by Wasz trud się opłacił, a Siemek zyskał na zdrowiu. Dziękujemy!
Piszcie, dzwońcie, kontaktujcie się przez fb, jak Wam wygodnie :-) Nie przejmujcie się, że Was nie znamy - dla nas jesteście Przyjaciółmi! :-)
dominika.towpik@op.pl
nr tel.: 609 884 087
A co poza tym?
Teraz trwają u nas ferie, więc mamy chwilę wytchnienia. Obaj chłopcy nie chorują za bardzo więc mogliśmy cieszyć się z uroków zimy:
Sceneria niezimowa, ale tak własnie wygląda przeciętny grudzień na zachodzie Polski |
Odejście od pieców węglowych odbiło się szerokim echem na wyglądzie bałwanów. |
Mina pokerzysty (bo dziecię śmieje się zazwyczaj, gdy aparat nie patrzy) |
O! Matka znowu chce strzelić fotkę. |
Pozdrawiamy i dziękujemy!